Narn v Raiders

Skład flot: AP – 2 WAR

Piraci:
2 x Nova Dreadnought
3 x Battle Wagon
1 x Strike Carrier
+ ulepszone myśliwce

Narn Regime:
1 x G’Vrahn – Temper
4 x G’Karith – Revenge, Vengeance, Retribution , Reprisal

Scenariusz - ANNIHILATION
Przebieg walk:
Modyfikatory inicjatywy
Narn 2 (podstawowe) + 2 (Command na G’Vrahn) = +4
Piraci +0
(Piraci tylko w przedostatniej fazie walk wygrali inicjatywę)
Na planszy były tylko dwa elementy terenu, po jednej stronie Dust Cloud po drugiej Asteroid (gęstość 6) ich obecność nie miała wpływu na przebieg walk, nie zostały w żaden sposób wykorzystane.
1. Rozstawienie :
Piraci rozstawiają się na swojej krawędzi – są rozstrzeleni po całej długości (rozstawienie ma na celu uniknięcie E-minów, spełni swoją powinność):
Battle wagon I / Nova I / Battle wagon II/ Carrier/ Battle Wagon III / Nova II

Narn rozsawiają sie na przeciw Nova I, koncentracja wokółw G’Vrahn, po obu jego stronach po dwa G’Karith.

2. Faza I:
Jedyny statek z zasięgiem G’Vrahn, próbuje skubnąć Nova I, zdejmuje 1 pkt. Redundancy.

3. Faza II:
Wszystkie statki Narn wchodzą w zasięg, ze strony Piratów po za działaniami pozostaje Nova II i Battle Wagon III.
Fazę zdominuje Battle Wagon I , który namierza Beam’em (AD 3 , B DD) Vengence, i niemal doszczętnie ją masakruje (brakuje jednego punktu do Cripple). Twisted Evil

[Wolf rzuca 3 kośćmi 12 trafień, z tego wychodzą 4 krytyki, jeden jest zdejmowany Redundancy, jeden z krytyków to trafienie w Vitea, Revange na szczęścia miał zamknięte grodzie i dlatego przetrwał, gdyby nie to, salwa by go zdjęła.)

Temper dalej próbuje ugryźć Nova I. Niepotrzebnie rozdziela ogień i na Battle Wagon I.
Retribution i Reprisal kładą e-miny na grupy myśliwców. Co najmniej połowa zdjętych modeli jest odzyskana przez Carriera.
[Swoiste fatum, że jeden myśliwiec Narn musieli zdejmować po i trzy razy. Błędem nie było zdjęcie w początkowej fazie Carriera, który i odzyskiwał myśliwce i robił za initiative sink] Confused

Następne cztery fazy są regularną wymianą ognia.
Piraci niszczą Revenge i doprowadzają do cripple Retribution.
Temper doprowadza do cripple Nova I i zajmuje się Battle Wagon III.

Nova II wchodzi do walk w przedostatniej fazie i próbuje ugryźć Temper.

Piraci wykonują sprytny manewr myśliwcami i zachodzą G’Karith’y od tyłu. Efektem tego jest zdjęcie myśliwców Narn, które robiły za interceptory dla G’Karith’ów.

Zakończenie walk po VI Fazie.
(Godz. 23:00 Narnowie padli spać. Rolling Eyes

Podsumowanie :
Narn: zniszczony Vengence , cripple Retribution i mocno uszkodzony Revenge, lekko uszkodzony Reprisal, zarysowany Temper.

Piraci: zniszczony Nova I i Battle Wagon III, średnio uszkodzone: Carrier, Battle Wagon I, Battle Wagon II, lekko draśnięta Nova II

- dokładniejsze dane dotyczące start jutro, jak przyniosę notatki z domu i przerzucę zdjęcia.
Razz

Bitwa udana dla obu stron.

Very Happy

Nic dodać nic ująć... Smile

Gratulacje!
Fascynuje mnie szybkość wejścia w zasięg broni przez raiderów. To, że potem wywiązała się haratanina to się nie dziwię. Z opisu wynika, że Wolf skupił się na „lekkich” jednostkach Narn samemu przyjmując baty na swoje pancerki. W sumie niezła wymiana. Zdumiewająca jest dla mnie stosunkowo słaby występ G’Vrana. Liczyłem, że w 6 rund powinien wyjąć ponad połowę towarzystwa...

PS czy mam podać floty które złożyłem ja?

Gratulacje dra stron konfliktu. Very Happy

Widzę, że walka była aż nadto wyrównana. Szkoda, że nie mogłem jej obejżeć, ale z roboty wybyłem o 19.00. Sad

@Luki: Wpisz rozpiski które zrobiłeś.
@Wolf: Ciekawa rozpiska. Smile

Gratulacje. Very Happy

Temper - G'Vrah starsznie długo skubał Novą, rzuty trochę nędzne.
Redundancy robi swoje.
Jego torpedy - WSZYSTKIE - były zdejmowane przez interceptory.

Jeden Nova Dreadnought ze względu na swoją szybkość był wyłączony z działań praktycznie całą bitwę a drugi przyjmował główny ostrzał, niestety pierwszy się rozstawiałem i tak rozciągnąłem swoja flotę :]
Jak dla mnie pierwsza prawdziwa bitwa i muszę powiedzieć że jestem zadowolony z działania tego co miałem pod komendą, pierwszy brak jaki wychwyciłem to niska mobilność jednostek poza myśliwcami...
Ula smażyła mocno ale statki piratów są dość wytrzymałe a i systemy pozwoliły długo je utrzymać, Temper Uli prażył cały czas w Nove I.
Battlewagony dość przyjemnie mnie zaskoczyły i przekonałem się do strike carrierów Smile

Sądzę że gdybyśmy grali scenariusz z kampanii to koło 4-5 tury zaczął bym uciekać :]

Wolf napisał:

Sądzę że gdybyśmy grali scenariusz z kampanii to koło 4-5 tury zaczął bym uciekać :]

heh! z tym miałbyś pewno taki sam problem jaki miała flota EA pod moją komendą. Słabo mobilne jednostki + kiespie szanse na ucieczkę. Czyli walczymy póki nie wygramy Very Happy

Prawdę powiedziwszy w żadnej dużej bitwie (może poza TOTAL WAREM) nie widziałem dla mojej floty w ogóle OPCJI ucieczki.
Jednostki piracków twarde są to fakt, ale rzuty Uli na te jej paskudne beamy Very Happy

musiały być naprawdę kieskie...
Poza tym Ula wystawiła się bardzo mocno antymyśliwsko. A ty zrobiłeś mała niespodziewankę Very Happy

Rozpiska bardzo fajna. Nie podejrzewałem, że się wystawisz na samych pirackach...

Akurat do ucieczki Wolf w piątej rundzie sytuację miał niezłą. Wagony właśnie mineły wroga, mogły lecieć dalej, do krawędzi nie za daleko, a druga Nova ciągle jeszcze nie wleciała w obszar działań.
Ula faktycznie rzuty na beama miała średnie i gorsze, poza tym torpedy były jedyną bronią na którą działał interceptor (poza bateriami bocznymi), więć miały nikłe szanse się przedrzeć.

nie przesadzaj 4 kostki SAP powinny działać! hmm tyylko w sumie zależy w co Ula je strzelała. Jak w Novę to w sumie się nie dziwię. Ale jak by je puściła w Strike Carriera... Smile

A pamiętaliście, że Fleet Carrier może zebrać max tyle eskadr na raz ile mu się miesci w ładowni (czyli Strike Carrier 4?) i wypuścić zebrane mysliwce może dopiero na koniec NASTĘPNEJ rundy?

luki napisał:

nie przesadzaj 4 kostki SAP powinny działać! hmm tyylko w sumie zależy w co Ula je strzelała. Jak w Novę to w sumie się nie dziwię. Ale jak by je puściła w Strike Carriera... Smile

Skoro zdejmowały je intki to jasne, że ogień nie szedł w carriera. Z 4 torped w wagon wchodzą średnio 2, a te 2 interceptory zdejmują bez problemu. Nova ma mniej hull'a, ale więcej intków więc wychodzi na to samo. Zgadzam się, ze carrier był lepszym celem zarówno dla słabych min jak i dla torped.

luki napisał:

A pamiętaliście, że Fleet Carrier może zebrać max tyle eskadr na raz ile mu się miesci w ładowni (czyli Strike Carrier 4?) i wypuścić zebrane mysliwce może dopiero na koniec NASTĘPNEJ rundy?

Tak, Wolf nawet rezygnował z odzyskiwania v-ek by mieć miejsce na odzyskane v2-ki.

ano... wychodzi własnie minus małych fleet carrierów. Przy Avengerach tego problemu w ogóle nie odczuwałem. Ale faktycznie problem to być może...
Z drugiej strony chyba nie ma drugiego skirmishowego fleet carriera... czyli coś za coś Very Happy

Napisałam, że moim błędem było pozostawienie Carriera - powinnam była w niego torpedami walić, pouszkadzałam go trochę, ale bestia dość wytrzymała.
Ale cóż - uczę się nieustannie.
Co do składu floty, planuję na najbliższa kampanię ograniczyć się tylko do pięciu rodzajów statków:
G'Vrahn,
G'Karith, Dag'Kar, VAr'Nic.
i oczywiście Sho'Kov.
Testowałam jak taka flota daje sobie radę. Działa nieźle.

ula brakuje ci co najmniej jednego bardzo ważnego statku: sho'cara. jezeli strzelasz torpedy to ten okręcik bedzie na wage złota. Przeciw stealthowi też się BARDZO przyda. Osobiście dołożyłbym jeszcze 1 lub dwa rodzaje skirmishów, są niezłe i sądzę, że spokojnie wywalczyłyby swoje szczególnie przeciw zwrotniejszym przeciwnikom, ale... Wink

twój wybór.
Scouta polecam. Sam poprzednią kampanię zaczynałem tylko z jednym a skończyłem z czterema. I było mi mało Very Happy

Luki:
Sho'Kova wymieniłam, Sho'Kos do mnie nie przemawia, innych ocji z tej grupy nie ma.

Ulu!
Mówię o scoucie czyli Sho'Kar Light Scout Escort. Sho'kov to ja wiem, że wart i być musi. IMO powinnaś jeszcze poważnie pomysleć o wzięciu własnie scouta. To jest skirmish. Sho'kov to patrol. skirmisów nie wymieniłaś wogóle. Nie wiem czemu. Masz kilka całkiem porzadnych okręcików. a brak skirmishy może cię mocno limitować w wybieraniu układów do scenariuszy.

IMO warto mieć coś z każdej dostepnej klasy (no, może poza armageddonem - ten w większości przypadków można sobie odpuścić)