Farmy, elitki itd

Asasynowanie na stałej nieśmiertelności to żadna frajda, bo energii starcza na góra dwa czary ofensywne na minutę! (i to jak użyję glifu).
Build runnerski był na runa, a na wyprawę drużynową mam inny, oparty na krytykach. Zatem Jimmor możesz spokojnie necrotankować do woli.

Tylko Ulę muszę przebiec, bo pustyni chyba przejść nie zdążymy...
Dziś kino, jutro angielski, apotem już piątek. Echhh.

Dobra, będzie zatem necrotank. Aha, jeżeli się wybierzemy prośba do wszystkich: Priests of Sorrow w pierwszej kolejności. Skunksy wskrzeszają jak głupie.

Peta na pewno nie ma co brać - szczególnie, że żeby zadział musisz wziąć punkty w Beast Mastery...
Do strzelania pojedynczego nie wiem co tam masz, ale bierz skille tanie najlepiej z Marksmanschipa - w któego będziesz musiał trochę punktów włożyć (np hunters shot, determined, body shot - może przerywacz). No i obrażenia fizyczne... Trapsy mają stosunkow krótki żywot i długi czas stawiania. Jesli będzie do wyboru strzelać czy stawiać trapsy to lepiej strzelać.

Hmmm Juliana Assassynn fakt faktem solo tank...

Ja będę na 100% miał faworki (favorable winds) i MOPa. I coś jeszcze. Jak znów bierzemy 2x healer support to nawet nie biorę Troll Urgent. Może Strip Enchantment, może Barbs (anty boss) jeszcze popatrzę...

Mając limit party 8 trza będzie pomyśleć nad wsparciem. Ci 20lev henche są naprawdę nieźli. Z drugiej strony pytanie czy chcemy wykorzystywać pełen limit wsparcia. Oznacza to mniejsze szanse na przedmioty dla nas... Jak na mój ogląd moby w Garenth footprint i początku Sorrowa w 6 osób przebijemy.

Dwie uwagi:
Nie zgadzam się, że pet z niskim beastmastery jest mało przydatny. Wy go po prostu nie doceniacie. Ma dużo życia, blokuje przeciwników, zawraca im głowę i do tego bije fizycznymi, co przy mark of pain zawsze jest miłym plusem. Wymaga co prawda dwóch skilli na pasku, ale za to nie kosztują one specjalnie ani uwagi ani energii.

Co do wsparcia, to mam fajnego MM necro, i nie zawacham się go zabrać ze sobą. Morze minionów, które przywołuje jest naprawdę konkretnym wsparciem, a jeśli jeszcze ktoś rzuci MoP'a czy któryś z orderów, to robi się wesoło.

Misiołak napisał:

Dwie uwagi:
Nie zgadzam się, że pet z niskim beastmastery jest mało przydatny. Wy go po prostu nie doceniacie. Ma dużo życia, blokuje przeciwników, zawraca im głowę i do tego bije fizycznymi, co przy mark of pain zawsze jest miłym plusem. Wymaga co prawda dwóch skilli na pasku, ale za to nie kosztują one specjalnie ani uwagi ani energii.

Co do wsparcia, to mam fajnego MM necro, i nie zawaham się go zabrać ze sobą. Morze minionów, które przywołuje jest naprawdę konkretnym wsparciem, a jeśli jeszcze ktoś rzuci MoP'a czy któryś z orderów, to robi się wesoło.

Piszę z mojego punktu widzenia. Dla mnie jak mam kilku henchów to pet jest zbędny. Rzadko się spłaca. Wolę dwa dodatkowe skille. Sytuacja się zmienia jak łażę sam lub w małej grupie.

MM super! ciał będzie sporo. Ja chętnie zobaczę to cudo w akcji. A ci goście o ile się nie mylę nie mają skilli do kradzieży minionów.
Ze swej strony prosiłbym o dwóch healerów. Czy herosi też biorą działkę z przedmiotów jak henche?

Jak ktoś ma propozycję co mam wziąć. Zastanawiam się nad Sufferingiem, Enfeebling Blood lub Insidious Parasite....

Nie wiem jak będzie z ciałami - z moich obserwacji wynika, że Stonesi zużywają ciała w zastraszającym tempie na studnie.

MOP, może do tego Barbs?

Ewentualnie w Eye of the North powinieneś móc kupić Volleya. Nie jest to barrage, ale zawsze jakiś AoE...

Owszem, summici zużywają ciała na welle, ale to samo wsobie jest dobrym powodem by też je zużywać. Mój mm necro raczej nie miał problemów z utrzymaniem licznej armii, ale oczywiście nie może za długo marudzić w jednym miejscu bez walki.

Herosi biorą udział w podziale łupów jak henche - ich dropy po prostu znikają.

Dowlokłem się wczoraj do Eye of the North. Zrobiłem zakupy i nawet się pobawiłem chwilę signet of capture. I muszę stwierdzić, że mój build się mocno zmieni. Jak mocno napiszę pewnie jutro jak trochę te skille potestuję.

Zacząłem też budować MM z Vekka. Jak na razie zbyt wiele oprócz wskrzeszania nie mógł (choć samo postawienie i wysłanie do walki 8 minionów było sympatyczne), ale pracuję nad tym. Powinno to mocno ułatwić zabawę w EotN. Very Happy

Tak jeszcze podpytam czy robimy proste vanishowanie/farmienie Sorrow Furnance czy też staramy się złapać Questy z "To Sorrow's Furnance"?

Jestem bardzo ciekaw jak dużo ludzi bedzie w Deldimor War Camp... Very Happy

Hmm patrząc na skład i słuchając (jednym uchem) narzekań Jimmora chyba uzbroję się w więcej przerywaczów. Wyjdzie mi Volley R przerywacz. Szczegóły dam jutro.

MM z Vekka będzie taki sobie, bo poziom death magic decyduje o poziomie minionów..

Proponuję quest: Noble intensions - nie trzeba przebijać się przez tabuny wroga, a bossów dostaje się w skondensowanej dawce. Chyba najmniej czasochłonna opcja upolowania bossów z wartościowymi greenami w SF.

Witam!

Vekk jest o tyle MM, że mi wskrzesza i Death Novą wrzuca. Reszta to Ele. 14 lev Bone Horrory jako żywa barykada sprawdzają się bardzo dobrze. Poza tym jako Ele Vekka dopalić nie mogę. Ani skill nie mam ani możliwości zmiany własnej profesji… Sad

Wczorajszym wieczorem w ramach testów nowych sklli złapałem moją pierwszą elitkę Very Happy

i do w końcu złapałem skąd brać sygnet of capture… Embarassed

No i build:
EXP 11+2; Maksmanship 10+1+1; Curses 7; HP: 551; Mana 30

1. Volley +8dmg;
2. Hunters shot +13 dmg (bleeding 28s);
3. Sloth Hunter's Shot +22 dmg (ew +30 dmg)
4. Distracting shot;
5. Distrupting shot;
6. Mark Of Pain 24dmg
7. Favorable winds
8. Res

Nie biorę żadnej defensywy i liczę na naszych dealerów. W trakcie testów wyszło mi, że z uwagi na to, że recykl Volley jest równy szybkostrzelności flatbowa to nie daje się prowadzić ognia ciągłego Volley. Miksując to z Hunters shotem ma dobrą szybkostrzelność i bardzo wolny ubytek many. Do celów pojedynczych biję 1, 2, 3.
Mając dwa przerywacze spokojnie mogę zająć się jednym Priestem. Także dla mnie będą to cele nr 1. Postaram się dawać MOPa na spike i szukać Priestów.

Jak ktoś ma jakieś pomysły/uwagi to zapraszam.

Pochwalcie no się jak wam rajd poszedł!!
Ja wyrwałem 1złoto (run dla monka) parę fioletów i niebieskich. Jakieś 1,5K gotowizny, 1 elitkę i w sumie jakieś 25k XP Very Happy

Mam dwa zielone chackramy... nie bardzo wiem na co mi one. No chyba że pokombinuję coś z Ogdenem. Xp-ów faktycznie sporo - z samych misji w których byłem 16k. Robiliście coś później ciekawego?

Hej!

Pochwalcie się jak wam się udało Elitarnie Zielone famienie.

Z uwagi na to, że sprzęt mam w miarę mi odpowiadający zająłem się łapaniem elitek. Zdołałem złapać 5 ( w tym SS) Twisted Evil

Tak naprawdę to złapałem jeszcze jedną, ale okazało się, że jest to skill z Nightfall i sprawa się rypła... Sad

Jako bonus dotarłem do Droknar i sobie kupiłem pancerzyk. Jestem teraz kompletnie spłukany... Może ktoś podpowiedzieć gdzie w okolicy można w miarę bezboleśnie trochę kasy nałapać? Cool

Cisza jakoś...

No to może ja.... Jako, że wyłapałem już wszystkie elitki z Snake Dance i Talus Chute to chcę zmienic rejon. ALE zanim to zrobię kusi mnie jeszcze jedna, ostatnia elitka. Niepokonany został Maw the Mountain Heart i do łapania Feast of Corruption.

Jak go łapac to tylko w Dreadnought's Drift z wejściem od Snake Dance. Więc pytanie do Necro tego forum: zaintersowani dołaczeniem się do wyprawy?