25 Flota Badawcza

Rozkazy w założeniu były jasne: po pierwsze przekonać rząd 'Five Pillars' o korzyściach płynących z przyłączenia się do Ligi Niezrzeszonych Światów, po drugie zbadać nieodkryte planety w systemie XkcD.696 - 'Boreal' oraz 'Sarum 44.1.98.6'.
Niestety założenia rzadko się sprawdzają.
Po przybyciu do systemu gwiezdnego nasze sensory wykryły bitwę toczącą się w przestrzeni niedaleko 'Five Pillars'. Oddział zwiadowczy przysłał raport o dryfującym wraku G'Vrahn'a Narn, a przekaz nadany z planety ukazał drugą stronę - Cienie.
Kolejne kłopoty pojawiły się prawie natychmiast. Po zajęciu oraz zbadaniu planety 'Boreal' (nie trafiliśmy na żadne nietypowe odkrycia) nasi zwiadowcy stwierdzili obecność floty Drakh w pobliskim pasie asteroid. Nasz wywiad potwierdził, że jest to statek matka klanu His-lyhax wraz z eskortą.
Niepokojący był także brak dostaw zaopatrzenia, które miały przybyć przez Jump Gate. Stwierdziliśmy przechwycenie transportu przez flotę Sojuszu Ziemskiego (zidentyfikowaną jako 27 Zespół Wydzielony). Wyrażam nadzieję wyjaśnienia tego incydentu z dowódcą TF 27.
Należy nawiązać pokojowy kontakt z flotami EA i Narn i w miarę możliwości przekonać je do wzięcia udziału w naszych badaniach, szczególnie, że flota Narn zajęła jeden z celów badawczych ('Sarum 44.1.98.6') i może udzielić nam ważnych informacji.
Główny cel naszej wyprawy pozostaje jednak bez zmian - dołączyć system do Ligi oraz przeprowadzić zlecone przez dowództwo badania... Nawet jeśli będzie to oznaczało wyparcie obcych sił z systemu. Pokojowo... lub nie...

Planeta Boreal okazała się dobrą bazą wypadową na pozostałe cele strategiczne w systemie.
Dowódca aby umocnić pozycję floty w układzie na następny cel wybrał wewnętrzną kometę układu, jednak gdy nasze sensory wykryły, że znaczna część floty Drakh wyrusza przejąć dok naprawczy szybko wydał odpowiednie komendy i flota zmieniła kurs aby przechwycić najeźdźców.
Początkowo bitwa wyglądała na przesądzoną. Po stronie Drakh'ów było tylko kilka statków o niskim priorytecie zagrożenia, podczas gdy my dysponowaliśmy w tym starciu większością floty. Sytuacja diametralnie się zmieniła, gdy tuż obok "Varrxinn'a" otworzył się punkt skoku. Fale uderzeniowe lekko uszkodziły statek, ale znacznie większe niebezpieczeństwo pojawiło się chwilę później gdy na polu bitwy pojawił się okręt-matka Drakh. Zanim nasze statki zdążyły namierzyć Amu rozbłysły kontrolki oznaczające że to nas namierzono! Gdyby nie refleks pilotów naszych myśliwców, sytuacja mogła by się potoczyć znacznie gorzej. Kilka eskadr ciężkich myśliwców doskoczyło do wrogiej jednostki i rozpoczęło ostrzał. Początkowo ich broń nie była skuteczna, ale po spektakularnej eksplozji pole otaczające statek i pochłaniające energię pocisków znikło i dalszy ostrzał przyniósł lepszy skutek. Niestety znajdujący się w lepszej pozycji statek Drakh otworzył ogień jako pierwszy niszcząc kilka eskadr Tzymm'ów, uszkadzając kilka mniejszych jednostek i zadając poważne straty jednostce flagowej. To jednak nie powstrzymało naszej floty przed skoncentrowaniem ognia na przeciwniku i po kilku chwilach wroga jednostka znikła w otoczce licznych eksplozji. Reszta floty Drakh gdy tylko pojęła, że nie ma szans na zwycięstwo przeciw naszej flocie podjęła desperacką próbę haniebnej ucieczki podczas której poniosła kolejne straty.
Po opanowaniu przestrzeni wokół stacji naprawczej i dokonaniu niezbędnych napraw flota podjęła dalszą drogę w stronę Hell's Gate. Niestety nie my jedyni postanowiliśmy zająć kometę. Nie pozwolimy jednak nikomu przeszkodzić nam w naszej misji... nawet, jeśli będzie to oznaczało konflikt z ekspedycją Narn...

- Admirale, właśnie dostaliśmy raport od sił wysłanych w celu zajęcia komety. Meldują, że napotkali siły Narn. Potyczka zakończyła się naszym zwycięstwem, niestety straciliśmy 5 eskadr myśliwców a oba wydelegowane lotniskowce zostały nieznaczeni uszkodzone. Lotniskowiec "Zox'vee" stracił dodatkowo większość załogi. Zadaliśmy jednak przeciwnikowi znacznie większe straty. Udało nam się zniszczyć dwa kutry patrolowe a kolejne dwa nasze oddziały abordażowe zabezpieczyły celem dalszych badań. Jednostka wroga zidentyfikowana jako niszczyciel eskortowy "Ka'Tan" uciekł z pola bitwy. Melduję, że Wrota Piekieł są pod naszą pełną kontrolą.
- Doskonale, a co z wezwanymi posiłkami?
- Dowództwo przysyła nam cztery nowe jednostki, między innymi jeden Battle Saucer.
- Cieszę się bardzo. Te uzupełnienia przydadzą nam się bardzo. A teraz możesz odejść. Muszę zastanowić się nad wyborem naszego następnego celu... Jesteśmy już coraz bliżej...

Raport postępów floty był nieco niepokojący. Na szczęście udało się odeprzeć siły Drakh od bazy głównej na Boreal, ale niestety lecący na ostatnie poprawki do doków Xill i jego eskorta zostały zaatakowane przez zdradzieckie Cienie! Na szczęście Xill wyszedł z potyczki bez uszkodzeń, ale przeciwnikowi udało się zestrzelić jednostkę eskortową oraz opóźnić dodarcie oddziału do doków. Niestety dzięki temu te spierniczałe Cieniasy przejęły Tsikipipre! Trzeba się będzie przygotować do wypowiedzenia Cieniom większej bitwy! Na szczęście dzięki wsparciu finansowemu Konglomeratu i kilku udanym inwestycjom dochody z ostatniego okresu przerosły wszelkie oczekiwania. Będzie można wezwać dodatkowe jednostki i upewnić się, że system dołączy do Ligi!

Drugi raport dotyczy postępów innych flot w okolicy - Ziemianie przejęli należący do Drakhów posterunek górniczy wyrzucając te poczwary z systemu. Nieznany jest jeszcze wynik ataku cętkogłowych na Five Pillars, ale można się domyślić jak to się skończy... Cóż, ich wina, że porywają się z małym Anal Probem na olbrzymiego Na'mammuth'a!

- Admirale, dostaliśmy komunikat od EA, i niestety nie mają zamiaru przeprosić za to oszczerstwo.
- W takim razie przekonają się o swoim błędzie! Natychmiast proszę mnie skontaktować z kapitanem M'niiz'varth z "Xe'xoth".
- Kapitan na ekranie...
- Doskonale. Witam, kapitanie, tu admirał Zith'Veel'Saakaar. Proszę natychmiast przygotować 2 grupę uderzeniową. Lecicie na Asteroidę M! Te ziemskie poczwary popełniły swój ostatni błąd! Szczegóły akcji dostanie pan później. Życzę powodzenia!
- Potwierdzam odebranie rozkazu. Dziękuję admirale, że powierzył mi pan tak odpowiedzialne zadanie. Bez odbioru.
- Dobrze, proszę zarządzić natychmiastowe zebranie sztabu i wysłać na "Xe'zarth" rozkaz zebrania 3 grupy uderzeniowej w okolice Hell's Gate. Mam przeczucie, że ziemianie mogą zrobić coś głupiego. Niech okręty pierwszej grupy uderzeniowej zostaną tutaj. Nie możemy pozwolić sobie na utratę naszej bazy wypadowej. I pośpieszcie się!

- Admirale melduję, że właśnie otrzymaliśmy raport od 2 grupy uderzeniowej...
- Tak? Jak postępy? Mam nadzieję, że okolice asteroidy zostały już zabezpieczone?
- Niestety mam złe wieści. Nasza flota została przechwycona przez Ziemian jeszcze przed pasem asteroid. Pomimo bohaterstwa naszych kapitanów... przegraliśmy... Z oddziału powrócił jeden okręt zwiadowczy. Jego dowódca oraz załoga właśnie zdają raport. Niedługo powinniśmy się dowiedzieć, jakiego podstępu użyli ludzie aby przeważyć szale zwycięstwa na swoją stronę. Nie mogli przecież uczciwie wygrać z taką siłą...
- To... to... to niemożliwe! Z całej grupy uderzeniowej wrócił tylko JEDEN okręt!? Natychmiast nadać ostrzeżenie do załóg stacjonujących w okolicach Hell's Gate! Ludzie okazali się znacznie bardziej niebezpieczni niż początkowo sądziliśmy. Jak tylko będzie dostępny zapis z czujników tego zwiadowcy i zeznania jego załogi proszę wezwać dowództwo floty... Odejdź natychmiast! Ja muszę teraz pomyśleć...