Autor Wiadomość
Misiołak
PostWysłany: Wto 15:28, 20 Lip 2010   Temat postu:

Dla kontrabordażu warunek ostrzeliwania bym odpuścił. Bo jeszcze się okaże, ze wróg ostrzela przejmowany okręt by obrońca nie podesłał tam troopsów Laughing
luki
PostWysłany: Wto 15:57, 22 Cze 2010   Temat postu:

Zdecydowanie za Misiołakiem. I jeszcze: abordaż własnego okrętu odbywa się na tych samych zasadach co abordaż wrogiego (czyli ruszył się max pół ruchu, był w 4" i nie jest w tej turze ostrzeliwany - z wyłączeniem min).
Misiołak
PostWysłany: Wto 15:54, 22 Cze 2010   Temat postu:

Pierwsze biją troopsy z claweagli/breaching podów, potem te ze statku, a na koniec te z akcji specjalnej. Dopuściłbym kontrabordaż w już w turze po wycięciu obrońców, ale nie załogi. Jeśli dopuścić później to robi się strasznie, jeśli wcześniej (czyli jednocześnie z abordażem), to równie dobrze można by przerzucać troopsy między statkami, a nie oto chodzi.
jimmor
PostWysłany: Wto 15:15, 22 Cze 2010   Temat postu: Kontrabordaż

Czytając dosłownie przepisy można wywnioskować, że kontrabordaż można przeprowadzić tylko gdy okręt jest już zdobyty przez komandosów przeciwnika. Jednak z rozmów wynika, że jest wola by to czytać inaczej. Jeżeli tak, to jakie warunki powinny być spełnione? W jakiej kolejności będą walczyć troopsy?

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group